7 sposobów, by zasypiać bez problemu i budzić się wypoczętym
Masz problem z zasypianiem? Oczywiście, że masz. Chociaż sil brakuje, na oczy nie widzisz, to gdy kładziesz się w końcu do łóżka, sen nie chce przyjść. Zastanawiacie się dlaczego? Przyjrzyjcie się swoim wieczornym zwyczajom, rozejrzyjcie się po wnętrzu, w którym śpicie... To wszystko ma niebagatelny wpływ na sen.
Zebraliśmy dla was 7 zasad, wedle których powinniście postępować, jeśli macie problemy ze snem. Dla ułatwienia przedstawimy je w punktach. Zaczniemy od przearanżowania sypialni lub pokoju, w którym śpicie.
Posprzątaj w sypialni
Porządek dookoła ciebie pozwala także uspokoić myśli. Ciuchy przewieszone na oparciu fotela, kubki po kawie, poplamiona pościel, zwiędnięte kwiatki... To wszystko bardzo negatywnie wpływa na osiągnięcie spokoju przed snem. Dlatego tak ważne jest utrzymanie w sypialni porządku. Starajmy się (wiem, to bardzo trudne) chować na bieżąco ubrania do szafy, często zmieniać pościel, wietrzyć i nie zostawiać brudnych naczyń przy łóżku (każdemu zdąża się pić lub jeść w sypialni). Ład i porządek we wnętrzu, w którym mamy się przede wszystkim relaksować, jest bardzo, bardzo ważny.
Jaki kolor do sypialni?
W sypialni zrezygnujmy z jaskrawej kolorystyki. Barwy intensywne (czerwień, pomarańczowy, amarant) dodają nam energii i rozbudzają. A my przecież przed snem musimy się wyciszyć! Dlatego, zanim wybierzemy farbę lub tapetę do sypialni, zastanówmy się dobrze, czy wybrany przez nas kolor będzie działał na nas kojąco. Radzimy brać pod uwagę kolory pastelowe, beże, brązy i ciepłe odcienie bieli.
Jaką pościel wybrać, by się wyspać?
Jeśli chodzi o pościel, istotne są dwie kwestie: materiał i kolor. Wybierajmy powłoczki z naturalnych materiałów: z bawełny i lnu. Biel jest idealna (moja babcia mówiła, że pościel inna niż biała to grzech), ale sprawdzą się także pastele i barwy z palety kolorów ziemi. Jeśli mamy kłopoty ze snem, unikajmy kontrastujących, dynamicznych wzorów. Wybierzmy listki, kwiatki i chmurki albo po prostu gładką tkaninę.
Oświetlenie w sypialni – lampy oraz tkaniny zaciemniające
Oświetlenie w sypialni (oraz jego brak) to bardzo ważna kwestia. Nie może być zbyt jasne, ponieważ uniemożliwia ono produkcję przez organizm melatoniny, czyli hormonu odpowiedzialnego za sen. W sypialni powinniśmy zadbać o ciepłe, dyskretne oświetlenie. Sprawdzą się wszelkiego rodzaju lampki nocne i kinkiety, także takie z możliwością ukierunkowania światła na przykład na karty książki. Pamiętajmy, by wyłącznik światła znajdował się przy łóżku, by do minimum ograniczyć wieczorne spacery.
Niektórzy nie potrafią zasnąć, gdy wokół panuje tylko półmrok, a nie absolutna ciemność. Pozwolą ją zapewnić tkaniny nieprzepuszczające światła, które umieścimy w oknach w formie zasłon lub rolet.
Zainwestuj w materac
Jaki jest najważniejszy mebel w sypialni? Oczywiście łóżko. A wygodne łóżko to przede wszystkim wygodny materac. Ile lat ma ten, na którym śpicie? Jeśli więcej niż 7 lat – najwyższa pora kupić nowy. To nie będą wyrzucone pieniądze. Od materaca w znacznym stopniu zależy jakość naszego snu.
Jeśli śpimy we dwójkę, dwie, dwoje – materac powinien być na tyle szeroki, by dwie osoby mogły położyć się obok siebie (bez dotykania) z rękoma założonymi pod głowę. Poleca się również, by materac był dłuższy o 15 cm od wyższego partnera.
Jaka temperatura jest optymalna do spania?
Najlepiej zasypia się w chłodnym pomieszczeniu. Temperatura w sypialni powinna nie być wyższa niż 18 stopni Celsjusza. Przed snem, nawet zimą powinniśmy ją wietrzyć. Temperatura podczas snu zależy również od pościeli, piżamy z naturalnych materiałów -lnu lub bawełny. Pamiętajmy, latem nie przykrywać się pierzyną. Wystarczy lekki pled lub wręcz prześcieradło.
Chcesz zasnąć – wyłącz telewizor, schowaj telefon
Co zwykle robimy przed snem? Oglądamy film lub przeglądamy media społecznościowe. A to najczęściej spotykany powód bezsenności. Emitowane przez telewizor, komputer, telefon niebieskie światło rozbudza jak nic innego, zaburza wydzielanie hormonu, dzięki któremu czujemy się senni – melatoniny.